niedziela, 14 sierpnia 2022

Galeria/Photo gallery - Jak-25M/Yak-25M - GPM nr 546

Cześć! Z radością prezentuję Wam galerię końcową niedawno ukończonego modelu samolotu Jak-25 M. Nie zainteresowałbym się tym modelem i nie  skleiłbym go, gdyby nie to, że dał mi go w prezencie Sprudin. Obiecałem, że skleję go najlepiej jak będę umiał i muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolony z efektu końcowego jak i samej budowy tego modelu. Zapraszam do galerii!
Hi! I proudly present to you the final gallery of the recently finished Yak-25 M model. I would not be interested in this model and would not build it together if my friend Sprudin had not given it to me as a gift. I promised to put it together as best as I could and I must admit that I am very happy with the final effect. I enjoyed the build very much. Enjoy!


Poniżej linki do relacji z budowy:


Gotowy model polakierowałem lakierami w sprayu marki Tamiya. Jest to sprawdzona i najlepsza metoda jaką do tej pory poznałem. Najpierw pokryłem model dwiema warstwami lakieru błyszczącego TS-13 (odstęp pomiędzy warstwami na wyschnięcie). Kiedy już wszystko dobrze wyschło nałożyłem dwie warstwy matowego TS-80. Na koniec rozpyliłem nad modelem bardzo delikatnie jeszcze raz TS-13 co nadało modelowi delikatny, ale nie nachalny połysk. Osłona kabiny była lakierowana osobno pędzlem, inne "szkiełka" - osłony reflektorów zamaskowałem taśmą Tamiya.

Below you can find the links to the model build report:


I varnished the model with Tamiya spray varnishes. It is a proven and the best method I have learned so far. First, I covered the model with two layers of TS-13 glossy varnish (I gave the time between layers due to drying). When everything was dry, I applied two layers of matte TS-80. Finally, I applied the TS-13 very gently over the model again, which gave the model a delicate but not intensive shine. The canopy  was varnished separately with a brush. The other "glasses" like headlight covers were masked with Tamiya tape during the varnishing.
















































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz