Dzisiejszy odcinek będzie bardzo obszerny. Klejenie przedniej części kadłuba tak mnie uskrzydliło, że z rozpędu niemal od razu zabrałem się za podwozie, które powstało bardzo szybko i sprawnie. Kleiło się je wybornie. Rozpędzony, pełny zapału i motywacji zabrałem się za silnik, a potem za układ wydechowy, a potem za śmigło... | Today's episode will be very extensive. Building the front part of the fuselage lent wings to me to that point that I started assembling landing gear almost immediately. I build it very quickly and efficiently. It is perfectly designed. Speeding up, full of enthusiasm and motivation, I started the engine, then the exhaust system, and then the propeller... |
Podwozie Kani, które to jak się dowiedziałem, zostało zaprojektowane przez drugiego z autorów - Piotra Siewierskiego. Konstrukcja nie jest skomplikowana, opiera się na sześciu drutach i dwóch kartonowych elementach. Dzięki wpustom umieszczonym we wręgach kadłuba całość jest stabilna i sztywna, nie było też problemów z uzyskaniem prawidłowej geometrii. Jedyną modyfikację jaką wprowadziłem to skrócenie części 68. Trochę się zagapiłem i nie zrozumiałem z instrukcją, przez co za późno zabrałem się za te elementy, jedynym wyjściem było ich uproszczenie. | Kania's landing gear was designed by another author of this model - Piotr Siewierski. The construction is not complicated, it is based on six wires and two cardboard elements. Thanks to the inlets located in the fuselage frames, the whole is stable and rigid. There were also no problems with obtaining the correct geometry. The only modification I made was the shortening of part 68. I got a bit stuck and did not understand the instructions. I should assemble these parts a little bit earlier. It was too late to correct it, the only way out was to simplify them. |
Koła podwozia głównego wykonałem starą sprawdzoną metodą. Wartym uwagi jest kształtownik koła zamieszczony w wycinance. Idea prosta, a w swej prostocie genialna. Pytanie tylko dlaczego nie jest powszechnie stosowana? Kształtownik pokazuje dokładnie jaki profil powinna mieć opona, po przyłożeniu do wstępnie oszlifowanych krążków widać gdzie jeszcze trzeba doszlifować. Felgi składają się z wielu małych krążków różnej średnicy. Ich wycinanie to tylko wierzchołek góry lodowej, bo przy silniku czeka kolejnych 250 krążków. | The main landing gear wheels were made using the old proven method. Noteworthy is the wheel profile enclosed in the issue. A simple idea, and in its simplicity brilliant. The only question is why it is not widely used? The profile shows exactly what shape the tire should have. When you apply pre-sanded discs to profile you can see where else you need to sand. Rims consist of many small discs of different diameters. Cutting them out is just the tip of the iceberg because there are 250 more discs which I need to build the engine. |
Płozę ogonową tworzy w sumie kilkanaście elementów. Konstrukcja nie jest skomplikowana, a jedynie bardzo delikatna. Mimo poprawnego uformowania i usztywnienia klejem cyjanoakrylowym ma tendencję do uginania się pod ciężarem modelu. Na to już nic nie poradzę. Niestety w wyniku złej interpretacji rysunku montażowego wkleiłem płozę nie do końca poprawnie. Widoczny czarny element owinięty na drucie nad płozą powinien był się schować w osłonie pod kadłubem. Niestety rysunek montażowy oraz rozmiar otworu, w który wchodzi drut zasugerowały co innego. Mój błąd, że nie porównałem ze zdjęciem oryginału. Poprawić raczej się nie uda, bo dałem tam zacną ilośc kleju cyjanoakrylowego. | The tail skid consists of several elements. The construction is not complicated, but only very delicate. Despite the correct formation and stiffening with cyanoacrylate adhesive, it tends to bend under the weight of the model. I can't help it. Unfortunately, as a result of misinterpretation of the assembly drawing, I pasted the skid not quite correctly. A visible black element wrapped on a wire above the skid should have been hidden in a cover under the fuselage. Unfortunately, the assembly drawing and the size of the hole, in which the wire enters, have suggested something different. My mistake that I did not compare with the photo of the original. I can't correct it because I used a good amount of cyanoacrylate glue. |
Po zakończeniu prac nad podwoziem przeszedłem do silnika. Ilość części w zestawie pozwala zbudować 6 cylindrów, silnik M 11 D ma ich na szczęście tylko 5. Na szczęście, bo jakby było ich więcej to nie wiem czy bym się za niego brał w zaproponowanej przez autorów formie. Niestety wycinanka oferuje tylko opcję z krążkami. Biorąc pod uwagę to, że wiele elementów jest zdublowanych, bądź autorzy pozostawiają możliwość wyboru opcji łatwiejszej i trudniejszej dziwi fakt, że nie ma opcji wykonania cylindrów w formie zwijanych wałków. Te 5 dodatkowych zwijek z pewnością zmieściłyby się w zeszycie. Jak dla mnie, opcja wycinania krążków to nieco masochistyczna zabawa, ale i wyzwanie, które podejmuję. Dla wielu może być to jednak czynnik odstraszający od tego modelu. Na jeden cylinder przypada jeśli się nie mylę 43 krążki, co razem daje 215 sztuk, średnice i kształty są różne. Postanowiłem, że nie będę retuszował tych elementów na bieżąco, przed sklejeniem, bo to wyciągnęło by budowę w nieskończoność. Po sklejeniu wszystkich krążków potraktuję je aerografem, a następnie dokleję resztę oprzyrządowania. | After working on the landing gear, I moved to the engine. The number of parts in the set allows you to build 6 cylinders, the M 11 D engine has only 5 of them. Fortunately, because if there were more, I don't know if I would do it in the form proposed by the authors. Unfortunately, the issue only offers the option with discs. Considering that many elements are duplicated, or the authors leave the option of choosing the easier and more difficult option, it is surprising that there is no option to make cylinders in the form of rolled parts. These 5 additional elements would certainly fit in an issue. For me, the option of cutting discs is a bit masochistic fun, but also a challenge that I take up. For many, however, this may be a deterrent to this model. There are 43 discs per cylinder, which means 215 pieces, diameters and shapes are different. I decided that I would not retouch these elements on a regular basis, before glueing, because it would stretch the construction indefinitely. After glueing all discs, I will paint them with an airbrush, and then assemble the rest of the parts. |
Sklejenie samych cylindrów nie było bardzo trudnym zadaniem. Trzeba było uważać na to, żeby nie zgubić geometrii (przyznaję, że w kilku miejscach pojedyńcze krążki zeszły mi z osi). Poza tym była to stasznie monotonna czynność. | Glueing the cylinders themselves was not a very difficult task. You had to be careful not to lose their geometry (I admit that in a few places individual discs got off the axis). In addition, it was a monotonous activity. |
Po sklejeniu i pomalowaniu aerografem cylindrów nadeszła pora na udekorowanie ich oprzyrządowaniem takim jak sprężyny zaworów, osłony popychaczy zaworów, laski popychaczy zaworów, mocowania kolektorów wylotowych... Stopień zdetalizowania tego silnika graniczy z szaleństwem. Same osłony popychaczy zaworów (dwa warianty, jeden dla górnego cylindra, cztery dla pozostałych) to kolejne kilkanaście elementów. Przyznaję, że w ich przypadku wybrałem drogę na skróty, bo nie zrozumiałem wizji autorów. Kompletnie nieczytelne było dla mnie rozrysowanie elementów, z któych należało zwinąć ruloniki (pierwsze zdjęcie poniżej, te zaznaczone na zielono). W efekcie tego nieporozumienia osłony popychaczy zaworów stoją o 1 mm za wysoko, co wyszło na jaw po konsultacji problemu z Wojtkiem. Niestety było już za późno na poprawkę. W ożebrowaniu cylindrów znajdują się zagłębienia z których wystają świece (szablon N2), natomiast w części okapotowania silnika 78 znajdują się otwory, przez które przechodziły przewody zapłonowe, które wypatrzyłem na zdjęciach oryginału. Co prawda projekt nie przewiduje tych przewodów, ale autorzy pozostawili modelarzowi otwartą furtkę do ich wykonania. Pozostało mi tylko z tej furtki skorzystać, a jako materiał do wykonania owych przewodów posłużył mi mój wierny towarzysz - drut cynowy 0,2 mm. | After assembling and painting the cylinders with the airbrush, it was time to decorate them with accessories such as valve springs, valve tappet covers, valve tappet sticks, exhaust manifold mounts... The degree of decentralization of this engine borders on madness. The valve pusher covers alone (two variants, one for the upper cylinder, four for the others) are another dozen or so elements. I admit that in their case I chose the shortcut because I did not understand the authors' vision. It was completely illegible to me to draw the elements from which the rolls had to be rolled up (first picture below, those marked in green). As a result of this misunderstanding, the valve tappet covers are 1 mm too high, which came to light after consulting the problem with Wojtek. Unfortunately, it was too late for the correction. The ribs of the cylinders have cavities from which the candles protrude (template N2), while in the casing part of the engine 78 there are holes through which the ignition wires went, which I spotted in the photos of the original. Although the design does not include these wires, the authors left the modeller open door to make them. All that was left for me was to go for it. My faithful companion - 0.2 mm tin wire - was used as material for these wires. |
Do zakończenia prac nad silnikiem pozostał układ wydechowy. Silnik M-11D jest pod tym względem okropnie wredny. Kleiłem już kiedyś tę jednostkę napędową przy okazji klejenia PO-2 z Kartonowej Kolekcji i pamiętam, że też kląłem przy wydechu. Zwłaszcza ta wygięta po łuku rura jest cudowna. Wykonałem ją z drutu miedzianego o średnicy 1,4 mm. Właściwie to wykonałem ich kilka zanim udało mi się uzyskać odpowiedni kształt. Sam wydech łukowatej rury uplastyczniłem klejem introligartorskim. Gotowe elementy druciane oraz tę specyficzną rurę wraz z wydechem pomalowałem aerografem. Nie mogłem się też dogadać z dolnymi rurami. Te wykonane są z kartonu, ale ich sklejenie przysporzyło mi niespodziewanie sporo trudności. Nie potrafiłem dobrze dopasować końcówek wydechu. Wydaje mi się, że ich średnica jest za duża, robiłem je cztery razy (wykorzystałem też te z zapasowego egzemplarza) i zawsze je skracałem. Z tym, że potem się zorientowałem, że źle je wklejam (tu znowu nieporozumienie z instrukcją), więc ostatecznie nie wiem czy była potrzeba je skracać. Pozostaje jeszcze opisać ostatni kolektor wydechowy, samotnego jeźdźca czyli wydech z prawego górnego cylindru. Postanowiłem zastąpić druciany szablon R2 częścią wykonaną z kartonu. Skleiłem ze sobą dwie rurki sklejone ze sobą tak jak pokazuje to szablon. Pomalowałem to aerografem i dokleiłem do cylindra. | The exhaust system was the last part of the engine's construction. The M-11D engine is terribly mean in this respect. I used to build this propulsion unit when I was building PO-2 from the Kartonowa Kolekcja and remember that I also swore because of the exhaust. Especially wonderful is this arched pipe. I made it from copper wire with a diameter of 1.4 mm. I actually made a few of them before I was able to get the right shape. The exhaust of the arched pipe was plasticized with bookbinding adhesive. Ready wire elements and this specific pipe with the exhaust were painted with an airbrush. I also could not get along with the bottom pipes. These are made of cardboard, but their sticking unexpectedly caused me a lot of difficulties. I could not fit the exhaust tips well. It seems to me that their diameter is too large. I made them four times (I also used those from the spare copy) and I always shortened them. I realized later that I put them wrong (here again a misunderstanding of the instructions), so ultimately I do not know if there was a need to shorten them. It remains to describe the last exhaust manifold, the lone rider that is to say exhaust from the upper right cylinder. I decided to replace the wire template R2 with a part made of cardboard. I glued two tubes together as shown in the template. I painted it with an airbrush and stuck it to the cylinder. |
Powyżej napisałem, że detalizacja tego silnika to szaleństwo. Myślę jednak, że autorzy mogą to odebrać jako komplement. Efekt końcowy rekompensuje trud włożony w wykonanie tej makiety. Ostatnim tematem na dziś jest kołpak wraz ze śmigłem, również autorstwa Piotrka. Listkowy kołpak śmigła jest wymagający, ale także rewelacyjnie rozrysowany. Formowałem go oczywiście przy użyciu metalowych kulek, gumki i dużej ilości kleju wodnego BCG oraz wody. Zastosowane przeze mnie techniki w połączeniu z listkami, które prawie same układały się w odpowiedni kształt zaowocowało efektem, z którego jestem bardzo zadowolony. Przy okazji zebrałem sporo materiału zdjęciowo/filmowego, który posłuży w przyszłości jako materiał poglądowy. | Above, I wrote that detailing this engine is crazy. However, I think that the authors may take this as a compliment. The final effect compensates for the effort put into making this model. The last topic for today is the hubcap with the propeller, also designed by Piotr. The leaf hubcap of the propeller is demanding, but also sensational. Of course, I formed it using metal balls, an eraser and a large amount of BCG water glue and water. These techniques combined with the leaves, which almost arranged themselves in the right shape, resulted in an effect that I am very happy with. By the way, I collected a lot of photo/video material that will be used in the future as demonstration material. |
Wartym uwagi jest zastosowanie wzorników dla łopat śmigieł. Podobnie jak kształtownik opony, jest to innowacyjne rozwiązanie, z którym do tej pory się nie spotkałem. Wiem, że się powtarzam, ale to jest proste i genialne w tej prostocie. Dzięki złożeniu dwóch prostych konstrukcji z odpowiednio wyprofilowanych wręg otrzymujemy wzorniki pozwalające dokładnie uformować przednie i tylne poszycie łopaty śmigła. | The use of templates for propeller blades is noteworthy. Like the tire profile, this is an innovative solution that I have never encountered before. I know, I repeat myself, but it is simple and brilliant in this simplicity. By assembling two simple structures from appropriately profiled frames, we get templates that allow us to form precisely the front and rear sheathing of the propeller blade. |
Połączenie zespołu śmigła w całość jest nieco karkołomne. Projekt zakłada rozcięcie sklejonego kołpaka w dwóch miejscach tak aby móc go nałożyć na szkielet z wklejonymi już do niego łopatami. Próbowałem to zrobić bez rozcinania kołpaka wsuwając łopaty w kołpak już połączony ze szkieletem. Niestety stwierdzam, że ani jedno, ani drugie rozwiązanie nie jest ani łatwe, ani dobre. Trochę się przy tym napociłem, bo łopaty pasują w otwory w kołpaku bardzo ciasno. | The construction of the propeller is somewhat breakneck. The design involves cutting the glued hubcap in two places so that it can be applied to the skeleton with the blades already glued to it. I tried to do this without cutting the hubcap by sliding the shovels into the hubcap already connected to the skeleton. Unfortunately, I find that neither the first nor the other solution is neither easy nor good. I sweat a little because the blades fit into the holes in the hubcap very tightly. |
To już wszystko na dziś. Do końca budowy zostały już tylko skrzydła. I wszyscy dobrze o tym wiemy, że słowo "tylko" ma tutaj bardzo ironiczny wydźwięk. Po zbudowaniu tego wszystkiego, co Wam dziś pokazałem jestem bardzo zmotywowany i pełen optymizmu. Mam nadzieję, że drugie podejście do skrzydeł zakończy się sukcesem. Do następnego! | That's all for today. Only wings remain until the end of construction. And we all know that the word "only" has a very ironic tone here. After building all that I have shown you today, I am very motivated and optimistic. I hope that the second approach to the wings will be successful. See you in the next episode! |
Dziękuję! Niedługo opublikuję materiał filmowy na temat formowania na BCG :) Materiał jest w trakcie montażu.
OdpowiedzUsuń