Budowa F-117 dobiegła końca. Ostatni odcinek relacji poświęcony będzie głównie osłonie kabiny pilota. Obok wspomnianych w poprzedniej części elementów należy ona do najciekawszych etapów budowy. Dlatego też postanowiłem poświęcić jej osobny post.
Zacznę od tego, że osłona kabiny w prawdziwym F-117 pokryta jest specjalną warstwą, która odbija fale radarowe. Dzięki temu nie przenikają one do wnętrza kokpitu i nie odbijają się od wyposażenia czy kasku pilota. Oszklenie nie jest bezbarwne, na zdjęciach wyraźnie widać, że ma brązowawy kolor.
Zacznę od tego, że osłona kabiny w prawdziwym F-117 pokryta jest specjalną warstwą, która odbija fale radarowe. Dzięki temu nie przenikają one do wnętrza kokpitu i nie odbijają się od wyposażenia czy kasku pilota. Oszklenie nie jest bezbarwne, na zdjęciach wyraźnie widać, że ma brązowawy kolor.
Źródło:http://www.aircraftresourcecenter.com/awa01/101-200/awa187-F-117/images_Lutz_Gretschel/F-117A_01.jpg
Sporo czasu zajęło mi znalezienie odpowiedniego kawałka folii do wykonania oszklenia osłony. Kombinowałem z kliszą i starymi zdjęciami RTG. Pierwsza opcja była dobra, ale nie miałem wystarczająco dużego kawałka, z kolei zdjęcie było za ciemne. W końcu trafiłem na różnokolorowe folie w formacie A4 przeznaczone na okładki do zbindowanych dokumentów. Miały odpowiednią grubość, znalazłem też kolor, którego szukałem:
...oraz kilka innych drobiazgów, głównie anteny:
Zdecydowałem, że osłona kabiny będzie zamknięta. Tak wygląda lepiej :-) Po doklejeniu ostatnich elementów pozostało już tylko lakierowanie. Skorzystałem ze słonecznej pogody i zrobiłem to na zewnątrz, pierwszy raz w tym roku. Niestety kilka dni później pogoda się zepsuła, powrót zimy pokrzyżował mi trochę plany co do galerii. Mam pomysł na zdjęcia w terenie, ale zrealizuje go dopiero jak zrobi się cieplej i nie będzie już śniegu.
Kiedy zdobyłem już folię mogłem w końcu zabrać się za sklejenie osłony. Składa się na nią sporo elementów:
Przyjemnie się to sklejało, efekt też mi się podoba :-)
Pozostały jeszcze osłony DLIR i FLIR, właściwie to nie wiem czy też powinny być wykonane z tej folii, (na zdjęciach różnie to wygląda)...
Zdecydowałem, że osłona kabiny będzie zamknięta. Tak wygląda lepiej :-) Po doklejeniu ostatnich elementów pozostało już tylko lakierowanie. Skorzystałem ze słonecznej pogody i zrobiłem to na zewnątrz, pierwszy raz w tym roku. Niestety kilka dni później pogoda się zepsuła, powrót zimy pokrzyżował mi trochę plany co do galerii. Mam pomysł na zdjęcia w terenie, ale zrealizuje go dopiero jak zrobi się cieplej i nie będzie już śniegu.
I liked very much your canopy. I liked the yellow film you put, it looks real!
OdpowiedzUsuńAlthough I may say that the DLIR and FLIR don´t have film, but a special mesh. You can see in my blog how I did it, as I put a thin fabric.
http://paperjerry.blogspot.com/search?q=f-117
Keep up the good build!
Thank you! I wasn't sure about that which kind of film I should use to DLIR and FLIR covers. But I won't change it now. I'll leave it as it is.
Usuń