niedziela, 20 stycznia 2019

Galeria/Photo Gallery: Supermarine Spitfire LF.IX + diorama (KA-1-2-2015)

Witam w Nowym Roku. Pod koniec września 2018 zacząłem budowę modelu Spitfire'a LF.IX z wydawnictwa Kartonowy Arsenał. Model prezentuje maszynę o numerze seryjnym NH342, na której latem 1944 latał dowódca 18 Sektora Myśliwskiego RAF - Aleksander Gabszewicz. Było to moje drugie podejście do tematu Spitfire'a - kiedyś zacząłem budować wersję Vb, ale poległem na oklejaniu kabiny poszyciem. W tym przypadku nie wiele brakowało, a skończyłoby się podobnie - uratował mnie drugi komplet poszycia wewnętrznego przewidziany dla drugiej wersji, którą oferuje to wydanie. Ze względu na jej malowanie (różowy) nie było mi żal użyć jej jako dawcy :). Jak już można wywnioskować z powyższego, miałem problemy z oklejeniem kabiny poszyciem. Za pierwszym podejściem zrobiłem wszystko krok po kroku jak nakazywała instrukcja. Poszycie zewnętrzne nie chciało się zamknąć na spodzie, sporo brakowało, przy wewnętrznym brakowało trochę mniej. At the beginning of the new year I would like you to present my latest model. It's the Supermarine Spitfire LF.IX (serial number NH342) flown by Aleksander Gabszewicz during the summer 1944. He was the Polish fighter pilot and a World War II fighter ace (with a score of 9½ confirmed and 2 probable kills). It was not my first attempt to build a Spitfire model - a few years ago I had tried to build a Vb model, but I hadn't manage to end it. The model was released by publishing house Kartonowy Arsenal. I started to build it in September 2018, so the process took me about four months. At the beginning I encountered some difficulties, mainly with the frameworks and covering of the cockpit. I think that the frames were a little bit too big, and I couldn't match them together. I had to start once again. Fortunately, I had one more set with spare parts.

Moim zdaniem wręgi z zestawu laserowego były odrobinę za duże. Do drugiego podejścia podszedłem po swojemu. Skleiłem uformowaną skorupę z poszyć wewnętrznych i zewnętrznych, a następnie wkleiłem w nie wręgi oraz resztę wyposażenia. Jest to metoda ku której się skłaniam. Efekt jaki jest, każdy widzi. Niestety nie mam zdjęć z tego etapu budowy. Dalsze problemy ze zbyt dużymi wręgami napotkałem przy przedniej części kadłuba, ale byłem już na tę okoliczność przygotowany i szlifowałem wszystko bardzo długo i dokładnie. Po wygranej walce z kabiną i przodem kadłuba nie napotkałem dalszych trudności z budową modelu. Kleiło się go bardzo przyjemnie. Dodałem od siebie kilka detali - z zapasu koloru (którego nie było - pobrałem go z centropłata) dorobiłem "bąble" na przejściach kadłub skrzydło. Uwypukliłem także okrągłe osłony nadrukowane na górnych powierzchniach skrzydeł (na kokardach). Dodatkowy zbiornik paliwa (pod centropłatem) leży na dioramie jako rekwizyt. Nie chciałem go na stałe doklejać, moim zdaniem psuje sylwetkę.The rest of the build went very nicely and without problems. Despite the fact that the model is not easy and a little bit problematic, it was a real pleasure to build it and I enjoyed it. Once finished the model, I made the diorama/ vignette for it. A photo from the Imperial War Museum's collection inspired me to make it (you can see it below). In the picture we can see armourers whelling the bombs into position for loading onto Spitfire IX. There are four figures on my diorama: the pilot (from Master Box set „RAF Pilots, WW II Era - MB3206”) and the ground crew (which I made from two sets dedicated to German tankmen: German tank repair crew - „Mini Art 35011 and German Tankmen”, „WW II Era Master Box MB35160”). I couldn't find any suitable set for this project, so I had to improvise in order to achieve my goal. The bomb trolley is my own project. I must admit that I enjoyed the build and I'm satisfied with the final result. I have finally the Spitfire model in my collection. I hope you like it!


Gotowy model postawiłem na skromnej dioramce. Do jej stworzenia zainspirowało mnie zdjęcie ze zbiorów Imperial War Museum, na którym obsługa naziemna uzbraja Spitfire'a IX w bomby (późne lato 1944). Na zdjęciu znajduje się trzech mężczyzn z wózkami i pięciu pod samolotem (przypuszczam, że mogli się ścigać, która ekipa szybciej zamontuje bombę (?)). Zdecydowałem się na pomniejszoną wersję tej sceny, tzn. jeden mężczyzna z wózkiem, dwóch pod skrzydłem i pilot obok. O ile ze znalezieniem pilota nie było problemu - mój pilot pochodzi z zestawu RAF Pilots, WW II Era - Master Box MB3206 - to z obsługą naziemną nie było już tak łatwo. Trzech obecnych na dioramie panów poskładałem z dwóch zestawów figurek niemieckich czołgistów (German tank repair crew - Mini Art 35011 oraz German Tankmen, WW II Era Master Box MB35160). Niestety nie znalazłem nigdzie innych zdjęć, na których znajdowałby się wózek, taki jak te używane przez obsługę na zdjęciu. Nie znalazłem także żadnych planów, więc narysowałem go sobie sam. Za wzór na wymiar wziąłem wymiary bomby. Jest to stosunkowo prosty wehikuł i sprawiło mi sporo frajdy jego sklejenie. Sama podstawka to nic skomplikowanego, piasek i kilka rodzajów trawki. 
Muszę powiedzieć, że jestem zadowolony z efektu końcowego, sam model zaliczam do moich ulubionych. Zawsze chciałem mieć Spita w kolekcji, ale po tym jak się kiedyś na Vb sparzyłem odkładałem kolejne podejście. A teraz powiem, że jednego już mam i na tym nie poprzestanę :) Całość, wraz z dioramą przysporzyła mi dużo radości z budowy i myślę, że fajnie się prezentuje. Na pewno można jeszcze sporo poprawić w kwestii malowania figurek, ale tego się ciągle uczę. Niestety chwilowo nie mam dostępu do aparatu i robiłem zdjęcia telefonem, nie wyszły najlepiej, ale nic na to nie poradzę. 





































Poniżej zdjęcie, które zainspirowało mnie do zbudowania dioramy:
























2 komentarze:

  1. człowieku rozbijaszbank Twoimi modelami. jak robisz figurki ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Figurki kupuję gotowe z zestawów, przerabiam je ewentualnie do moich potrzeb i maluję. Pilot pochodzi z zestawu RAF Pilots, WW II Era - Master Box MB3206, natomiast pozostali to: German tank repair crew - Mini Art 35011 oraz German Tankmen, WW II Era Master Box MB35160.

      Usuń