W związku ze zbliżającą się wystawą "Wojna na dalekim wschodzie 1938-1945", która odbędzie się w Szczecinie razem z V "Paprykarzem" wziąłem na warsztat maszynę pasującą do tej tematyki. Jest to A6M2-N "Rufe", w wielkim uproszczeniu nazywam go "Zero z pływakami". Model autorstwa Łukasza Fuczka został wydany przez WAK w 2008. W mojej szufladzie wycinanka leży już ładnych parę lat i przewertowałem ją setki razy. Cieszy oko bardzo ładne opracowanie graficzne, żywe kolory, delikatne ślady eksploatacji.
Na pierwszy ogień poszły pływaki, elementy, które czynią ten model bardzo charakterystycznym. Kleiły się bardzo dobrze, zastosowałem drobną modyfikację w stosunku do oryginalnego projektu, tzn. rozdzieliłem poszycie na mniejsze elementy (patrz zdjęcie).
Na pierwszy ogień poszły pływaki, elementy, które czynią ten model bardzo charakterystycznym. Kleiły się bardzo dobrze, zastosowałem drobną modyfikację w stosunku do oryginalnego projektu, tzn. rozdzieliłem poszycie na mniejsze elementy (patrz zdjęcie).
Dno głównego pływaka ma uskok, ale nie ma elementu w kolorze dna, który powinien zakryć wystającą tam wręgę. Kleję model z dwóch wycinanek, więc dorobiłem sobie ten element z zapasu (patrz zdjęcie).
Jak dawno tu wpisu nie było :(
OdpowiedzUsuńPiękny model, bardzo mi się podoba. :)
Dawno, bo czasu na klejenie mało, a poza tym ostatnio klejenie nie szło najlepiej. Mam nadzieję, że przy Rufe to się odmieni :-) Pozdrawiam!
Usuń