Na początku września zacząłem budowę kolejnego modelu. Jest to Curtiss Tomahawk II B z Kartonowego Arsenału. Wybrałem go głównie ze względu na atrakcyjne malowanie, zawsze podobały mi się "szczęki" malowane na dziobach. Szczególnie dobrze prezentuje się to na Tomahawku, którego charakterystyczną cechą jest duży chwyt powietrza z przodu kadłuba.
Budowa kabinki zajęła mi około miesiąca. Kleiło się bardzo przyjemnie. Jedyny problem jaki napotkałem to za długa o grubość wręgi oklejka z tyłu kabiny (część nr 10). Dodam jeszcze, że przy budowie modelu korzystam z zestawu laserowych wręg.
Po zakończeniu budowy kabinki okleiłem ją poszyciem. Poszło gładko :-) Bardzo podoba mi się to, że kabina po zamknięciu jest bardzo dobrze widoczna. Bardzo wdzięczna konstrukcja, nie to co Spitfire.
Po zamknięciu kabiny skierowałem się ku tyłowi. I nad tym pracuję obecnie:
Ciąg dalszy wkrótce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz