Suchoj Su-9 (kod NATO - "Fishpot") powstał pod koniec lat 50 w ZSRR. Był podstawowym radzieckim myśliwcem przechwytującym w latach 60. W tym okresie był również najszybszym samolotem w ZSRR - osiągał prędkość 2230 km/h (>2 Ma). Na zmodyfikowanych wersjach Su-9 w latach 1958-1962 ustalono dwa światowe rekordy - prędkości i wysokości absolutnej. W latach 70 Su-9 zaczęły być wycofywane z jednostek i stopniowo zastępowały je nowsze konstrukcje.
Głównym uzbrojeniem Su-9 były samonaprowadzające rakiety R-55. Dodatkowym wyposażeniem samolotu były zbiorniki z paliwem podwieszane pod kadłubem, które umożliwiały zwiększenie zasięgu.
Dla zainteresowanych artykuł z Wikipedii.
Dla zainteresowanych artykuł z Wikipedii.
Su-9 |
Kilka słów o wycinance...
Model został wydany przez
wydawnictwo Hobby Model i jest opracowany w skali 1:33. Zdjęcie modelu z
okładki nie zachęca - jest biały i mało atrakcyjny. W środku dużo
lepiej, srebrny druk wyszedł na prawdę dobrze. Wielki plus za to, że
wszystkie zwijki są na offsecie, co znacznie ułatwia pracę. Minus za
konstrukcję wnętrza kabiny - wanna wklejana w segment, nie cierpię tego
rozwiązania. Poza tym nie ma tragedii, wszystko jest w
miarę czytelnie opisane i narysowane, polecam ten model.
Na koniec jeszcze rada dla
przyszłych sklejaczy tego modelu - Instrukcja nie zawiera informacji, że
dziób trzeba dociążyć, tak żeby model stał na wszystkich kołach, a nie
na dwóch tylnych i ogonie. W zielonym nosku i drugim od przodu segmencie
umieściłem więc trochę żelastwa. Radzę również wzmocnić dwa środkowe segmenty (zdaje się części nr 1)
brystolem. Na tych segmentach opiera się dźwigar skrzydła, za nie się
chwyta model. Poza tym model jest duży i po dociążeniu ciężki. Lepiej,
żeby było tam sztywno.
Budowa modelu
Budowę zacząłem pod koniec
października 2011, a ukończyłem na początku stycznia 2012. Model kleił się bardzo przyjemnie, poza wspomnianą kabiną - bez
problemów. Generalnie nie jest trudny, jedynie podwozie jest dosyć
wymagające. Wycinanka oferuje możliwość zrobienia otwartych hamulców
aerodynamicznych, ale nie zdecydowałem się na to ponieważ wolałem
zostawić otwartą kabinę. Owiewka została wykonana z górnej części
butelki po 0,5 l napoju Nestea (wyciąłem odpowiedni fragment, wkleiłem w
ramkę, rozpłaszczyło się -> trzeba ściągnąć to gumką recepturką,
następnie na chwilę pod lampkę w celu ogrzania).Rozdzielone powierzchnie
sterowe wykonałem we własnym zakresie odcinając je i podklejając
czarnym brystolem. Z tym, że chyba się trochę zapędziłem, bo stery
wysokości były chyba całe ruchome.
Galeria
Galeria znajduje się również na Konradusie
Przez przypadek po latach trafiłem na ta stronkę. Pamiętam Twoje początki na "konradusie" - zrobiłeś naprawdę wielkie postępy. Ładny model
OdpowiedzUsuń